niedziela, 11 grudnia 2011

Talent?? nie.... potrzeba relaksu...

Znów po jakiejś tam dłuższej nieobecności witam i o zdrowie pytam;) 
Miło mi bardzo ze pojawiły się jakieś komentarze, może i nie jestem zbyt "płodna" tak jak inne dziewczyny, mam na myśli absolutnie tylko i wyłącznie ilość postów oczywiście.... no ale staram się, a w miarę zwiększania się liczby zaglądających myślę że mnie zmotywujecie;)
zaskakującym jest dla mnie fakt, że ja, osoba o dość dużej nadpobudliwości ( bynajmniej żadne ADHD) znajduje ucieczkę w robieniu takich dość drobnych, stosunkowo precyzyjnych rzeczach... Ostatnio Gosia pokazała mi rzecz którą pewnie świetnie znacie... a dla mnie to nowość, i całkiem fajnie się tym bawię... i qrcze możecie się śmiać, ale to jest mój osobisty malutki sukces!
 Każdy ma swój sposób na relaks!
Takie kolorowe, słodkie cudeńka;) na pewno świetnie będą wyglądały na choince;) 
w między czasie wiele się działo, i potrzebowałam chwil wytchnienia i wyłączenia się. i pisanie pracy licencjackiej nawet poszło w odstawkę, ale za to wyszły takie małe cudeńka, na które już mam chętne osoby;) 
Poniżej:
Plastikowe czarne walce, ze srebrnymi kłebuszkami (zdjęcie nie oddaje ich uroku)


Zestaw z białym koralem


Czarna bransoletka: listki i krązki


 Jest tego w sumie więcej, ale niestety znów padły mi baterie w aparacie... 
i tak sobie czas umilam... ale   muszę zacząć  nim inaczej gospodarować... święta tuż tuż... praca sie sama nie napisze.... a pomocy jak nie było tak nie ma....jutro znów poniedziałek, i raczej chyba nikt nie powie że się szczególnie z tego powodu cieszy... znajdzie się jeden odważny? proszę o info od takich co lubia poniedziałki... hehe
Pozdrawiam i miłego tygodnia i dużo siły w tym przedświątecznym szaleństwie...:) a jak się baterie naładują to bęe się znów chwaliła;)



1 komentarz:

  1. Oczywiście bombeczki są cudne!!! Biżuteria z resztą też!!! A święta tuz tuż więc do roboty kochana...:P

    OdpowiedzUsuń