wtorek, 2 października 2012

Obroniona praca Licencjacka w dość doborowym towarzystwie jak widać na poniższym zdjęciu:
 
 
 
 
kolejne urodziny Zuzanki też za mną:
 
 
 
Komunia mojej córci również 


 I tak jeszcze długo bym mogła chwalić się i zdjęcia dodawać, ale chyba nie o to chodzi. Bywało różnie, raczej z tendencją zniżkowa w ogólnym zarysie. Ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. A u Was jak?

sobota, 17 grudnia 2011

Urodziny PSIAPSIÓŁKI

Moja PSIAPSIÓŁKA, miała urodzinki.... ech, starzejesz się staruszko;) no i tak się złożyło, że kiedyś dawno dawno Gocha pokazała mi bransoletka, która jej się bardzo podoba;) więc jak się domyślacie...;) hehe;) oczywiście jest troszkę inna niż oryginał, tamta była niebieska... niebieski wydaje mi się nie jest kolorem Gochy, dlatego wybrała ciemny granat ( prawie jak czarny) Oczywiście to jest wszystko swarowski, zawieszony na srebrnej bransoletce;) Nowej właścicielce podobno przypadł do gustu:) a ja sama chyba sobie zrobie podobną;)





Jeszcze raz najlepszego Kobietko;)
 a ja kolejny dzień w szkole... jutro powtórka z rozrywki, więc potrzebuje siły dużo;) bo tak jak mi się nie chce, to tylko ja sama wiem...:)
Pozdrowienia i miłej niedzieli;)

niedziela, 11 grudnia 2011

Talent?? nie.... potrzeba relaksu...

Znów po jakiejś tam dłuższej nieobecności witam i o zdrowie pytam;) 
Miło mi bardzo ze pojawiły się jakieś komentarze, może i nie jestem zbyt "płodna" tak jak inne dziewczyny, mam na myśli absolutnie tylko i wyłącznie ilość postów oczywiście.... no ale staram się, a w miarę zwiększania się liczby zaglądających myślę że mnie zmotywujecie;)
zaskakującym jest dla mnie fakt, że ja, osoba o dość dużej nadpobudliwości ( bynajmniej żadne ADHD) znajduje ucieczkę w robieniu takich dość drobnych, stosunkowo precyzyjnych rzeczach... Ostatnio Gosia pokazała mi rzecz którą pewnie świetnie znacie... a dla mnie to nowość, i całkiem fajnie się tym bawię... i qrcze możecie się śmiać, ale to jest mój osobisty malutki sukces!
 Każdy ma swój sposób na relaks!
Takie kolorowe, słodkie cudeńka;) na pewno świetnie będą wyglądały na choince;) 
w między czasie wiele się działo, i potrzebowałam chwil wytchnienia i wyłączenia się. i pisanie pracy licencjackiej nawet poszło w odstawkę, ale za to wyszły takie małe cudeńka, na które już mam chętne osoby;) 
Poniżej:
Plastikowe czarne walce, ze srebrnymi kłebuszkami (zdjęcie nie oddaje ich uroku)


Zestaw z białym koralem


Czarna bransoletka: listki i krązki


 Jest tego w sumie więcej, ale niestety znów padły mi baterie w aparacie... 
i tak sobie czas umilam... ale   muszę zacząć  nim inaczej gospodarować... święta tuż tuż... praca sie sama nie napisze.... a pomocy jak nie było tak nie ma....jutro znów poniedziałek, i raczej chyba nikt nie powie że się szczególnie z tego powodu cieszy... znajdzie się jeden odważny? proszę o info od takich co lubia poniedziałki... hehe
Pozdrawiam i miłego tygodnia i dużo siły w tym przedświątecznym szaleństwie...:) a jak się baterie naładują to bęe się znów chwaliła;)



piątek, 25 listopada 2011

Imieninowo!

Wszystkim Katarzynom, Kaśką, Kasieńkom, Kasią, Kasiulką,  życzę wszystkiego najlepszego!!!
Spełnienia marzeń dziewczyny!!!(bo chłopaki to chyba nie bardzo;))

środa, 23 listopada 2011

coś nowego i świerzego, przynajmniej dla mnie...

Podczas przerzucania kanałów w trakcie choroby, wpadłam na TVN Style ( i myśle że to nie jest kryptoreklama). akurat nadawali program Magdy Mołek "W roli głównej". Gwiazda, w roli głównej... Alicja Janosz... hmmmm ....Idol powiecie.... no tak...jakieś wątki typu Szymon Wydra, Ewelina Flinta, czy też Ania Dąbrowska, ale Ala Janosz... to ta dziewczynka, dziecko, które wygrało Idola, przyznajmy, dzięki talentowi... ale jak to bywa w Polsce, była wygrana, było szaleństwo, były plany, i co? kiedy ostatnio słyszeliśmy o niej? Przy nagraniu jakiejś piosenki do kolejnej produkcji Disneya? Jakoś chyba tak... chyba nikt specjalnie nie śledził jej kariery. a tu wywiad z M.M. więc moje zaskoczenie duże... no i posznupałam.... i znalazłam, i ta Ala, to nadal kruchutka, malutka, drobniutka, ale już nie dziewczynka, ale Kobitka:

Wiecie co, nie wiem jak dla Was, ale dla mnie ta piosenka jest.... niech pomyśle.... no czekajcie, myśle, nie? hmmm Fantastyczna, prosta, prawdziwa, szczera, niezwyczajna,dojrzała,   hmmm co o tym sądzicie? Słucham jej wciąż wkoło, i szukam, dlaczego ona tak do mnie trafiła. Sami oceńcie słuchając.... Każdy ma swoje klimaty, ale wiecie, trzeba poszerzać horyzonty;P
Miłej nocki życzę;*

poniedziałek, 21 listopada 2011

odrobina...

Udaję że udaję 
żartuję że żartuję
i nie myśl że nie myślę
gdy piszę że nie piszę
w kółko ten sam wiersz 
- kładę się by nie spać
śmieję się by nie wyć
piszę by nie krzyczeć
żyję byle przeżyć 
- bylebyś nie wiedział tego co już wiesz
by EP